Przejdź do treści strony Przejdź do głównego menu Przejdź do menu "Na skróty"
Strzeleczki

Nie ma większego rymownika nad Wiesława Drabika

spotkanie z pisarzem.jpeg

3 sierpnia Gminna Biblioteka Publiczna w Strzeleczkach wyszła z kolejną propozycją w ramach „ Biblioteki pod Słoneczkiem”. Tym razem miało odbyć się spotkanie z pisarzem.

Zaproszony na spotkanie z czytelnikami - Marcin Pałasz w ostatniej chwili odmówił ze względu na wysokie temperatury. Telegram - zaproszenie  przyjął, uwielbiany przez dzieci oraz dorosłych, pisarz i rysownik  Wiesław Drabik. Spotkanie z krakowskim pisarzem miało miejsce w Dobrej, przy stawie.

Uczestnikami  spotkania byli  czytelnicy z całej gminy Strzeleczki. Dojazd specjalnym autokarem zapewniła  Gminna Biblioteka Publiczna w Strzeleczkach.

Spotkanie  było  interesujące, ponieważ  pan Wiesław Drabik obdarzony jest wyjątkowym poczuciem humoru a dodając do tego jeszcze niezwykłą umiejętność rymowania wszystkiego i wszędzie, sprawił, że spotkanie było nie tylko ciekawe, ale i zabawne. Jego rymowane bajeczki, to niezwykle wesołe, lekkie ale i pouczające historie.    

Pan Wiesław, dał się poznać, jako człowiek posiadający dar wyjątkowo łatwego nawiązywania kontaktów z czytelnikiem. Bardzo szybko zaangażował do aktywnego udziału w spotkaniu przybyłe na nie dzieci. Zadawał zagadki, za których rozwiązanie oczywiście nagradzał. Recytował też fragmenty swoich książek zachęcając uczniów do odgadywania rymów. Podczas spotkania opowiedział również młodym czytelnikom jak powstają książki i w jaki sposób rozpoczęła się jego przygoda z pisaniem.

Czytelnicy mieli okazję otrzymać dedykację z autografem autora. Dodatkową pamiątką ze spotkania były wspólne zdjęcia.

W drugiej części „ Biblioteki pod Słonkiem” Gminna Biblioteka Publiczna w Strzeleczkach zaprosiła wszystkich na poczęstunek  przygotowany, na tarasie, w pobliskiej restauracji.

 

Bogumiła Becker-Kalicińska

Opublikował(a): Karol Trinczek Data publikacji: 16-08-2017 08:16 Modyfikował(a): Karol Trinczek Data modyfikacji: 16-08-2017 08:20
Przewiń do góryPrzewiń do góry