Przejdź do treści strony Przejdź do głównego menu Przejdź do menu "Na skróty"

Szanowni Państwo, w związku z uczestnictwem pracowników Urzędu Miejskiego w Strzeleczkach w szkoleniu, uprzejmie informujemy, że: Dnia 5 września 2024 roku (Czwartek) Urząd będzie czynny do godz. 14:00; Dnia 6 września 2024 roku (Piątek) Urząd będzie nieczynnyZa powstałe niedogodności przepraszamy

Zamek w Mosznej

Po raz drugi na rowerach

27 sierpnia po raz drugi wyruszyliśmy w trasę rowerową. Tym razem nasza misja odbywała się pod hasłem: „Recepta na złość”. Wycieczka była również częścią kampanii Zachowaj Trzeźwy Umysł i mimo walorów profilaktycznych miała na celu bezpieczną jazdę, wzorowe zachowanie w ruchu drogowym, pogłębienie znajomości przepisów drogowych oraz kulturę okazywaną pieszym, rowerzystom i kierowcom.

Wycieczka obejmowała trasę Strzeleczki-Pisarzowice-Łowkowice-Strzeleczki. Wyruszyliśmy o godz. 10:15, pierwszy postój mieliśmy w lesie między Pisarzowicami a Łowkowicami, gdzie stoją ruiny starego Młyna. Kiedyś był to ogromny spichlerz ze zbożem, teraz pozostały po nim tylko ruiny. Miejsce to jest bardzo chętnie odwiedzane przez pobliskich mieszkańców. Bardzo atrakcyjne staje się z początkiem wiosny, kiedy dookoła budowli kwitnie mnóstwo przebiśniegów-kwiatów zwiastujących wiosnę.
Pod ruinami Młyna odbyła się rozmowa na temat agresji i jej rodzajów. Potem zadaniem uczestników było napisanie swojego imienia na kartce i przypasowanie każdej poszczególnej literce – nazwy wydarzenia, osoby bądź rzeczy, która szczególnie może złościć lub uszczęśliwić. Zadanie to nie było łatwe, ale uczestnicy doskonale wiedzieli, co ich uszczęśliwia a co złości. Następne zabawy edukacyjne odnosiły się do stanów emocjonalnych – złość, smutek, zdenerwowanie, radość, szczęście zadowolenie, wściekłość, bezradność, przerażenie. Po krótkiej przerwie wykonaliśmy „Receptę na złość” – czyli sposoby radzenia sobie ze złością, między innymi aktywność fizyczna (np. jazda rowerem) rozładowuje napięcie emocjonalne, co powoduje, że nie jesteśmy złośliwi. Na zakończenie pobytu pod ruinami Młyna wykonaliśmy „węzeł gordyjski”. Było przy tym wiele śmiechu, bo całkowicie wymieszaliśmy się między sobą i mieliśmy wiele kłopotów, aby z powrotem ustawić się w początkowej pozycji.
Po tych atrakcjach pojechaliśmy w dalszą drogę, w stronę Łowkowic. Tam zrobiliśmy postój pod Wiatrakiem, odpoczęliśmy chwilkę, zjedliśmy lody i zaczęliśmy koleje zmagania. Tu odbywały się przede wszystkim gry i zabawy na powietrzu. Zmagaliśmy się drużynowo i indywidualnie, były zabawy z piłką, sprawnościowe, zręcznościowe. Były zabawy polegające na pozytywnym użyciu swojej siły, a także polegające na wykorzystaniu swojego sprytu. Na zakończenie wycieczki każdy miał za zadanie wyobrazić sobie i opisać dowolną osobę z grupy, a pozostali uczestnicy musieli odgadnąć, o kim myśli mówca.
Po tym zadaniu wszyscy wyruszyliśmy w dalszą drogę – do Strzeleczek, gdzie miała zakończyć się nasza wycieczka rowerowa. Na miejsce dotarliśmy około godz. 13:30. Tam każdy z uczestników otrzymał dyplom „Jeżdżę bezpiecznie – jestem bezpieczny”.

Obie wycieczki zostały zorganizowane przez Urząd Gminy Strzeleczki wraz z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Strzeleczkach. Całość została sfinansowana ze środków przeznaczonych na profilaktykę alkoholową.

 

Opublikował(a): Karol Trinczek Data publikacji: 02-09-2013 13:31 Modyfikował(a): Karol Trinczek Data modyfikacji: 02-09-2013 13:34
Przewiń do góryPrzewiń do góry